Autor recenzji: Wielchorska Małgorzata, zam. Skarżysko – Kamienna
R e c e n z j a książki:
„Mamusiny syneczek”
autor: H. Norman Wrihgt; Wydawnictwo: „Vocatio” – Warszawa
Książka „Mamusiny syneczek” H. Normana Wrighta opowiada o niezwykłym wpływie matki na osobowość syna i jego małżeństwo. Jest to bardzo cenna pozycja. Składa się ona z trzech części: jak zrozumieć własnego męża; jak zrozumieć teściów i jak zrozumieć własnego syna.
Autor pokazuje wielki wpływ matki od najwcześniejszych lat, kiedy to powstaje więź uczuciowa dziecka z rodzicami. I rzeczywiście im dziecko jest mniejsze mama ma dużą rolę do odegrania. W miarę upływu czasu musi nauczyć się, że jej syn potrzebuje ojca, a kiedy dorośnie powinna oddać to pierwsze miejsce w życiu syna kobiecie, którą on wybierze na swoją żonę.
Ważne jest więc przyjrzenie się kolejnym fazom rozwojowym, aby dostrzec kiedy następują te zmiany. Niemowlakowi mama dostarcza dobrego samopoczucia, ale gdy ma 6-7 miesięcy dziecko powiększa swój teren (chociaż nadal daje mu poczucie bezpieczeństwa). Około 18 miesiąca dziecko zaczyna oddalać się od matki – zaczyna pociągać go ojciec. W drugim roku życia następuje widoczna zmiana. Chłopiec potrzebuje ojca i oddala się emocjonalnie od matki. Jego osobowość zaczyna być kształtowana teraz bardziej przez ojca. Ojciec staje się buforem kiedy jego syn szuka ujścia irytacji i gniewu wywołanego przez matkę. Pomaga synowi zrozumieć i zaakceptować swoje emocje. To pragnienie identyfikacji nasila się między 5 a 8 rokiem życia. W wieku 9 lat syn zaczyna podważać i wystawiać na próbę autorytet matki. Wtedy bardziej liczą się pochwały ojca. Następuje rozdzielenie, ale nie rozerwanie więzi. Chłopiec chłonie od ojca jego cechy – będzie go naśladował niezależnie od tego czy jest dobry czy zły. Tata jest wychowawcą syna – on ustala zasady. Jest opiekunem i doradcą duchowym. Syn objęty jego miłością czuje się bezpiecznie. Cenne jest to, że autor podaje wskazówki – jaka jest rola ojca: ojciec powinien kierować, uczyć, korygować, karać, wychowywać a nie rozdrażniać, doświadczać, troszczyć się, zachęcać, nakazywać, rozmawiać, doradzać. Nieobecność ojca prowadzi do zbyt silnej więzi z matką, a to może powodować: trudności w rozwijaniu swojej własnej osobowości – w tym również jako mężczyzna, trudności w nauce, nieumiejętność wyrażania gniewu i złości, homoseksualizm, niezdolność do trwałego związku, narkomania, hazard, społeczne nieprzystosowanie, nieodpowiedzialność w szkole, w pracy.
Na uwagę zasługuje fakt że w książce poświęconej mamie tak wiele możemy znaleźć o ojcu. Powyższa praca świadczy, że do prawidłowego ukształtowania osobowości dziecka potrzebni są rodzice i dobrze funkcjonująca rodzina. Mama jest przewodnikiem, autorytetem i schronieniem. Brak doświadczania mamy, jej miłości powoduje, że dziecko nie akceptuje siebie. Chłopcy wychowywani tylko przez matki nie potrafią realizować siebie – mają trudności w postrzeganiu siebie jako mężczyzn. Dlatego ważne jest aby matka znajdując się w tej sytuacji znalazła synowi zastępczego ojca. To może być ktoś z rodziny lub np. trener sportu, który syn uprawia. Nadopiekuńcze mamy z kolei powodują brak pewności siebie. Taki syn wchodząc w związek z kobietą będzie miał trudności w poradzeniu sobie z różnymi problemami życiowymi. Bez względu na ważność obecności mamy w życiu syna obie strony będą zmuszone odnaleźć swoje miejsce na nowo kiedy ich syn ożeni się i założy swoją rodzinę. Potrzeba więc wiele mądrości, jak pomóc swoim dzieciom, aby dorosły i były szczęśliwe w swoim domu, w którym babcia stanie się osobą kochaną i lubianą przez wszystkich domowników.
Książka ta również wiele może nas nauczyć w temacie budowania prawidłowych relacji ze swoimi teściami, którzy są zupełnie inni od naszej rodziny.